Projekt TRND #momentzmonte

Udało mi się załapać do projektu TRND Monte, dzięki któremu miałam możliwość przetestowania deserów Monte z dodatkami firmy Zott. Do spróbowania miałam aż 8 wariantów smakowych deseru monte:

• Monte Cherry
• Monte Crunchy
• Monte Cookies
• Monte Cappucino Balls
• Monte Choco Balls
• Monte Choco Flakes
• Monte Cacao Cookies
• Monte Waffle Sticks

Po przetestowaniu muszę przyznać, że tradycyjne monte nie dorasta monte z dodatkami do pięt!
Jest to jeden z lepszych deserów jaki kiedykolwiek jadłam. Myślę, że to idealna przekąska w środku dnia zarówno dla dzieci jak i dla tych starszych smakoszy. Jeśli chodzi o dodatki to nie potrafię wybrać najlepszego, ponieważ wszystkie są rewelacyjne, dlatego polecam spróbować każdego :)

Naturalne mydło Enklare

Dzisiaj przygotowałam recenzję naturalnego mydła, które dostałam do przetestowania od firmy Enklare. 

Najpierw kilka słów o firmie: 

Marka Enklare Natural Cosmetics powstała z fascynacji tworzenia kosmetyków inspirowanych naturą. Naszym celem jest by były one proste w recepturze, najwyższej jakości oraz dostępne dla każdego.
Enklare Natural Cosmetics tworzy zgrany zespół młodych ludzi, ceniących zdrowy tryb życia. Projektowanie kosmetyków Enklare sprawia nam W I E L K Ą satysfakcję. Dzięki temu w sposób kreatywny łączymy nasze różne umiejętności.
Zadowolenie naszych Klientów jest dla nas priorytetem, dlatego też dokładamy wszelkich starań, aby zamówienia były realizowane błyskawicznie, a oferowany towar był doskonałej jakości. 

Otrzymane mydełko było ślicznie zapakowane. Mydło pod względem wyglądu różni się od innych, zwykłych ''sklepowych'' mydeł. Ma ciekawy kształt, nie jest to typowa kostka. Mydła tej firmy są wykonywane ręcznie, stąd też ich specyficzny kształt.

Mydełka są całkowicie naturalne. Otrzymane mydło ma bardzo delikatny ale i przyjemny zapach. Jeśli chodzi o działanie - bardzo dobrze się pieni. Idealnie nadaje się do umycia nie tylko dłoni ale też i ciała. Nie wysusza ani nie podrażnia skóry. Pozostawia ją odświeżoną i nawilżoną.  Uważam, że mydełko jest na prawdę godne polecenia, ze względu na naturalny skład jak i super działanie.

Zapraszam na stronę producenta Enklare i fanpage na Facebooku Enklare FB

Quiz Cosmetics

Pare dni temu odebrałam paczkę, którą dostałam w ramach współpracy z firmą Quiz Cosmetics.
Znajdował się w niej tusz do rzęs, cień do powiek oraz pomadka.

Zacznę od tuszu. Muszę przyznać, że przypadł mi do gustu. Świetnie rozczesuje rzęsy i co najważniejsze - nie skleja ich, dlatego rzęsy wyglądają dość naturalnie. Ładnie je wydłuża i podkręca. Jest trwały, utrzymuje się na rzęsach praktycznie cały dzień. Nie zostawia grudek na rzęsach i na szczęście nie osypuje się pod oczami co jest dla mnie bardzo istotne.
Mała, zgrabna szczoteczka,  bardzo wygodna w użyciu.

Poniżej zamieszczam zdjęcie jak to wygląda na moich rzęsach, w kolejności -  bez tuszu, z jedną warstwą tuszu oraz z dwiema warstwami tuszu.















Kolejnym kosmetykiem, który przetestowałam była pomadka.

Pierwsze co rzuciło mi się w oczy to przepiękny, różowy kolor szminki. Bardzo mi się podoba, jest intensywny i wyrazisty. Jest mocno napigmentowana, więc bardzo ładnie kryje.  Szminka jest bardzo trwała. Powiem szczerze, że nawet miałam mały problem z jej zmyciem :) ale jak dla mnie oczywiście to plus, ponieważ utrzymuje się na ustach przez cały dzień. Nawet po posiłku usta są dalej zabarwione, więc śmiało można jeść, pić i zapomnieć o jakichkolwiek poprawkach.

Poniżej zdjęcie z pomadką i dla porównania bez.

Jeśli chodzi o cień do powiek, kolorystycznie chyba nie do końca mi podpasował, ponieważ na codzień wybieram raczej bardziej naturalne kolory, ale na imprezę czy jakieś inne wyjście - czemu nie? Myślę, że się świetnie sprawdzi :)
Cień jest całkiem nieźle napigmentowany, widać go wyraźnie na powiece, nie jest blady. Zachęcam do wypróbowania, ponieważ uważam, że cień jest dobrej jakości. Jest trwały i nie osypuje się.

Podsumowując polecam kosmetyki tej firmy.Ceny są bardzo przystępne a i jakość dobra.
Zapraszam na stronę Quiz Cosmetics.

Projekt TRND - Zalando

Ostatnio dostałam się do bardzo fajnego projektu z trnd - projektu Zalando. Otrzymałam bon o wartości 100zł na zakupy na stronie zalando oraz bony zniżkowe dla znajomych 15% oraz 20%.

Stronę Zalando znałam już wcześniej, jednak nigdy nie miałam okazji zrobić tam zakupów, dlatego bardzo sie cieszę, że mogłam wziąć udział w tym projekcie i bliżej poznać ten sklep internetowy.
Musze przyznać, że sklep Zalando jest bardzo obszernie wyposażony w produkty, znajdziemy tam około 1500 marek! Jednak jak dla mnie największym atutem tego sklepu jest darmowa dostawa i zwrot oraz 100 dniowe prawo zwrotu. Jest to bardzo wygodne, ponieważ bez problemu można zamówić i poprzymierzać ubrania w domu i się spokojnie zastanowić. Zwrot przebiega bezproblemowo i nie trzeba nawet wychodzić z domu. Wystarczy zapakować rzeczy w to samo pudełko, nakleić dołączony do przesyłki druczek i kurier sam przyjedzie po paczkę. Pieniążki również wrócą na konto :)

Ja jako że jestem zagorzałą fanką sportu wybrałam dla siebie spodenki sportowe firmy Nike. Oto jak się prezentują :)

Przesyłka przyszła bardzo szybko i bezproblemowo. Spodenki na szczęście okazały się dobre, rozmiarowo więc nie muszę korzystać ze zwrotu. 

Bardzo polecam stronę Zalando :)

Zmiany Zmiany - batony z energią

Jakiś czas temu nawiązałam współpracę z  firmą Zmiany Zmiany, w ramach której dostałam do przetestowania wegańskie, naturalne batony - batony z energią :)

Według producenta batony są w 100% naturalne - i faktycznie, nie znalazłam na opakowaniu żadnej wzmianki na temat ulepszaczy czy sztucznych dodatków. Batony nie zawierają również cukru ani innych słodzików, co jest dodatkowym atutem, zwłaszcza dla mnie, ponieważ staram się by w moim codziennym menu cukru było jak najmniej :)
Jeśli chodzi o smak - batony zdecydowanie różnią się od standardowych batonów, które możemy znaleźć w sklepach. W smaku przypominają mi odrobinę blok czekoladowy, który moja mama robiła za czasów mojego dzieciństwa. Mimo braku dodatku cukru, batony są naturalnie słodkie. Mają zbitą ale zarazem miękką konsystencję.

Mnie urzekły swoim wyglądem. Batoniki są zapakowane w zwykły szary papier, jednak cały design sprawia, że wyglądają dość nietypowo i przykuwają uwagę. Mi się osobiście podoba sposób w jaki są zapakowane, właśnie dzięki takiemu rozwiązaniu wydają się być naturalne i zdrowe.

Kosmos - Skład: daktyle, figi, orzechy nerkowca, migdały, słonecznik, kakao

Aloha - Skład: daktyle, figi, orzechy nerkowca, migdały, słonecznik, płatki kokosowe, nierafinowany olej kokosowy

Lewy sierpowy - Skład: daktyle, figi, orzechy nerkowca, migdały, słonecznik, jagody goji


Niestety minusem jest słaba dostępność. Można je dostać w niektórych miastach w sklepach ze zdrową żywnością lub zamówić przez internet. Niestety w Lublinie brak miejsca, w którym mogłabym je kupić a szkoda, ponieważ myślę, że jeszcze bym się skusiła na nie, ponieważ są zdrową alternatywą dla innych tego typu przekąsek :)

Zapraszam na stronę internetową ZmianyZmiany, gdzie dowiecie się więcej o batonach oraz o miejscach, w których można je kupić.

AVON Nutra Effectts Hydration

Jakiś czas temu otrzymałam od Streetcom paczkę ambasadorki AVON Nutra Effects, w której znajdował się nawilżający krem na dzień, 16 próbek dla znajomych, 2 katalogi oraz woreczek z nasionami chia.

OPIS PRODUCENTA 

Nawilżający krem na dzień SPF 15 AVON Nutra Effects Hydration

Nawilża i widocznie wygładza skórę, sprawiając, że odzyskuje ona piękny i zdrowy wygląd. Nie zawiera parabenów i sztucznych barwników. Testowany alergologicznie, odpowiedni dla każdego typu skóry, także suchej.

50 ml, cena regularna: 26 zł

Jeśli chodzi o krem, to niestety ale nie jestem z niego zadowolona. Po piewsze 

KONSYSTENCJA - krem wydaje się być dość lekki, ale jednak jest tłusty.

 WCHŁANIANIE - krem wchłania się całe wieki. Po nałożeniu twarz świeci się jak latarnia morska, zostawia na skórze lepką warstwę, twarz jest strasznie nieprzyjemna w dotyku. Nie ma nawet mowy, żeby nałożyć go przed nałożeniem podkładu. Dodatkowo podkreśla wszystkie niedoskonałości skóry, zaczerwienienia itp. 

DZIAŁANIE - niestety i tutaj zbawiennego nawilżenia nie zauważyam, wręcz przeciwnie. Mam wrażenie, że zapycha pory, więc na kondycję mojej skóry działa wręcz negatywnie.

ZAPACH - jeśli chodzi o zapach to już kwestia gustu. Mi osobiście odpowiada, chociaż nie jest powalający. 

OPAKOWANIE - jak dla mnie na plus. Podoba mi się to, że krem jest w eleganckim, szklanym słoiczku. Ładny, delikatny design.

Poza kremem otrzymałam również woreczek z nasionami chia, co było dla mnie pozytywnym zaskoczeniem. Niestety nie miałam jeszcze okazji ich wypróbować, ale gdy to zrobię to na pewno o tym napiszę. 

L'Oreal Skin Perfection

Jakiś czas temu załapałam się do testów nowych kosmetyków L'Oreal Skin Perfection.

W paczce znajdowało się skoncentrowane serum udoskonalające oraz krem udoskonalający.

Krem udoskonalający L'Oréal Paris Skin Perfection optymalnie nawilża skórę, widocznie redukuje zaczerwienienia, wygładza, nadaje jedwabistą miękkość. Zawiera w swojej formule przełomowe składniki aktywne, aby działać na widoczną poprawę jakości skóry: Perline-P, działa na poprawę wyglądu porów, wyrównanie kolorytu i powierzchni skóry, a kwas lipohydroksylowy (LHA) koryguje przebarwienia i wygładza jej powierzchnię. Dzięki aksamitnej konsystencji Krem udoskonalający Skin Perfection doskonale się wchłania i optymalnie nawilża skórę.
Cena rekomendowana: 29,99 zł

Dla optymalnych rezultatów stosuj Skoncentrowane serum udoskonalające L'Oréal Paris Skin Perfection. Zawarta w formule molekuła LR 2412 silnie udoskonala skórę, działając na jej wszystkich poziomach i widocznie poprawia jej wygląd, a kwaslipohydroksylowy wygładza powierzchnię skóry i koryguje przebarwienia.Skoncentrowane serum udoskonalające L'Oréal Skin Perfection poprawia koloryt i optymalnie nawilża skórę. Sprawia, że staje się gładka i jedwabiście miękka.
Skoncentrowane serum udoskonalające Skin Perfection stosuj, jako pierwszy gest przed kremem.
Cena rekomendowana: 29,99 zł

Nigdy specjalnie nie byłam przekonana do marki L'Oreal, jednak jestem bardzo zaskoczona i to pozytywnie!

Pierwsze co zwraca uwagę to śliczne opakowanie. Taki metaliczny róż bardzo przypadł mi do gustu. Szklane buteleczki prezentują się bardzo elegancko. Dodatkowym plusem jest to, że serum posiada pompkę, dzięki której aplikacja jest wygodna i higieniczna. 

Kosmetyki te stosuję razem. Najpierw nakładam serum a następnie krem.Zarówno serum jak i krem mają bardzo fajną konsystencję. Bardzo szybko się wchłaniają, bez uczucia lepkości i błyszczącego filmu. Dlatego spokojnie można stosować pod makijaż. Jednak trzeba uważać, żeby nie przesadzić z ilością kremu i serum, ponieważ zdarzyło mi się, że zaczął się rolować na twarzy. 

Skóra po zaaplikowaniu kosmetyku jest nawilżona i miła w dotyku.Wygląda dużo zdrowiej. Zauważyłam również poprawę jej elastyczności i może lekkie wyrównanie kolorytu. 

Minusem, który zauważyłam może być zapach, który wydaje się być lekko alkoholowy i czuć go mimo obecności innych nut zapachowych. Dla niektórych może być drażniący, jednak mi nie przeszkadza.

Jestem bardzo zadowolona z tych produktów, dlatego zostaną w mojej łazience na długo :)